Oraz druga rzecz zakładka, która miała powstać z motywem kotka, który to codziennie rano odwiedza nasz ogród;) Ostatnio nawet upodobał sobie naszego kicającego króliczka, miałam wrażenie,że chciałby się z nim bawić. Lecz nie wiem jak mogłoby się to spotkanie skończyć, ponieważ nasz długouchy jest bardzo przyjacielsko nastawiony do wszystkich i wszystkiego, wolałam nie dopuścić do bliskiego kontaktu, lepiej dmuchać na zimne:)
DO KAWY #267 – kino, lektura, pasja
2 lata temu
2 komentarze:
B.ładnie rysujesz , zwierzaki przesympatyczne.
Podoba mi się półeczka z szufladkami . Ja też ubolewam ,że u nas nie ma targów staroci .Pozdrawiam Yrsa
Świetna kartelunia
Prześlij komentarz